Wielki Bu” zatrzymany w Hamburgu tuż przed lotem do Dubaju!

Wielki Bu” zatrzymany w Hamburgu tuż przed lotem do Dubaju!

Patryk M., znany mieszkańcom jako „Wielki Bu”, został zatrzymany na lotnisku w Hamburgu. Niemiecka policja zareagowała błyskawicznie, udaremniając jego podróż do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To efekt ścisłej współpracy polskich i niemieckich służb, które od dłuższego czasu śledziły jego kroki.

Kim jest „Wielki Bu” i dlaczego był poszukiwany?

Patryk M., postać dobrze znana zarówno lokalnej społeczności, jak i organom ścigania, od miesięcy unikał odpowiedzialności za poważne przestępstwa. Zarzuca mu się przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej, obrót znacznymi ilościami narkotyków oraz liczne kradzieże pojazdów. Poza działalnością na terenie Polski, często przebywał za granicą – szczególnie w Dubaju, gdzie aktywnie udzielał się w mediach społecznościowych, publikując zdjęcia z luksusowych miejsc. To właśnie dzięki analizie tych materiałów śledczym udało się zlokalizować jego trasę przemieszczania się.

Jak doszło do zatrzymania?

W całej operacji niebagatelną rolę odegrał specjalny zespół CBŚP – tzw. „Łowcy Cieni”. To oni, 12 września, przekazali niemieckiej policji niezbędne informacje, które doprowadziły do skutecznego zatrzymania na lotnisku w Hamburgu. Zastosowano Europejski Nakaz Aresztowania, co znacząco przyspieszyło działania służb po obu stronach granicy. Funkcjonariusze potwierdzają, że zatrzymanie przebiegło spokojnie i bez udziału osób postronnych.

Co dalej z ekstradycją?

Obecnie Patryk M. przebywa w areszcie na terenie Niemiec, a polskie władze formalnie wystąpiły o jego przekazanie do kraju. Ostateczna decyzja należy do Wyższego Sądu Okręgowego w Hamburgu. Jeśli zatrzymany zgodzi się na ekstradycję, powrót do Polski może nastąpić nawet w ciągu dwóch tygodni. W przeciwnym razie procedura może się wydłużyć nawet do kilku miesięcy – w skrajnym przypadku nawet pół roku. Sprawę nadzoruje niemiecka Prokuratura Generalna oraz odpowiedni wydział polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości.

Powiązania, wcześniejsze wyroki i fakty znane lokalnie

Warto przypomnieć, że „Wielki Bu” nie raz był już przedmiotem zainteresowania policji. W przeszłości odpowiadał za porwanie, miał także związki z grupą zajmującą się sutenerstwem. Jego nazwisko pojawiało się w śledztwach dotyczących przestępczości zorganizowanej w naszym regionie. Dodatkowo rozgłos przyniosły mu walki MMA oraz medialne relacje z osobami ze świata polityki, m.in. z Karolem Nawrockim. Obecne zarzuty grożą mu karą wieloletniego pozbawienia wolności, a miejscowa społeczność oczekuje na rozstrzygnięcie sprawy w polskim sądzie.

Z jakich źródeł czerpano informacje?

Jak ustaliliśmy, kluczowe dla zatrzymania były działania operacyjne, monitoring mediów społecznościowych oraz szybka reakcja na próby przekroczenia granic. Sprawa pokazuje, jak istotne jest międzynarodowe współdziałanie służb w walce z przestępczością.

Na dziś nie wiadomo jeszcze, kiedy dokładnie Patryk M. wróci do kraju. Lokalni mieszkańcy mogą być jednak pewni, że polskie służby nie zamierzają odpuścić i dążą do postawienia go przed wymiarem sprawiedliwości.