Nowe światła na niebezpiecznym skrzyżowaniu Świderskiej i Świętosławskiego

Nowe światła na niebezpiecznym skrzyżowaniu Świderskiej i Świętosławskiego

Skrzyżowanie ulic Świderskiej i Świętosławskiego należy do tych miejsc na mapie miasta, które od dawna wzbudzają obawy mieszkańców – zarówno pieszych, jak i kierowców. Wysokie natężenie ruchu, zatoki autobusowe przyciągające pasażerów oraz sklepy po obu stronach ulic sprawiają, że przejścia dla pieszych są tam wyjątkowo intensywnie użytkowane. Niestety, przekłada się to także na powtarzające się niebezpieczne sytuacje.

Władze reagują na potrzeby mieszkańców – rusza projekt sygnalizacji

W odpowiedzi na liczne sygnały lokalnej społeczności oraz niepokojące wyniki audytów, miasto zdecydowało się na wdrożenie nowej sygnalizacji świetlnej na wspomnianym skrzyżowaniu. Przetarg ogłoszony przez magistrat przyciągnął trzy firmy, które zaproponowały rozwiązania mieszczące się w przedziale cenowym od 267 tys. do 318 tys. zł. Według harmonogramu, po wyłonieniu wykonawcy, realizacja dokumentacji i montaż świateł zajmie nie więcej niż 240 dni od momentu podpisania umowy.

Dlaczego to miejsce jest tak problematyczne?

Skrzyżowanie od dawna uznawane jest za jeden z newralgicznych punktów miasta. Dwa rozległe przejścia dla pieszych – w tym jedno na zachodniej stronie – łączą osiedle mieszkaniowe z terenami, gdzie koncentruje się życie handlowe i komunikacyjne. Aż siedem linii autobusowych zatrzymuje się tutaj na przystankach, a szerokość jezdni wraz z zatokami zachęca niektórych kierowców do przekraczania dozwolonej prędkości.

Jakie są największe zagrożenia?

Analizy przeprowadzone przez ekspertów wykazały szereg niepokojących problemów: przejścia dla pieszych w tym rejonie są długie, przez co piesi długo pozostają na jezdni. Zachodnia część skrzyżowania, ze względu na brak wyspy bezpieczeństwa (tzw. azylu) oraz ograniczoną widoczność spowodowaną przez zaparkowane autobusy, otrzymała najniższą możliwą ocenę bezpieczeństwa – 1/5. Podwyższona prędkość pojazdów dodatkowo podnosi ryzyko wypadków, zwłaszcza w godzinach szczytu.

Jakie kroki podejmuje miasto?

Instalacja sygnalizacji świetlnej jest kluczowym elementem szerszej strategii poprawy bezpieczeństwa. Podobne inwestycje prowadzone są systematycznie w różnych częściach miasta – w ostatnich miesiącach zamontowano nowe światła na kilku innych ruchliwych skrzyżowaniach, a kolejne lokalizacje są już w przygotowaniu. Władze podkreślają, że sygnalizacje nie tylko chronią pieszych, ale też porządkują przepływ wszystkich uczestników ruchu – co jest szczególnie istotne w miejscach, gdzie przecinają się liczne trasy komunikacji miejskiej i ruch samochodowy.

Co do czasu montażu?

Zanim na skrzyżowaniu pojawią się nowe światła, mieszkańcy mogą spodziewać się wprowadzenia tymczasowych środków poprawiających bezpieczeństwo. Przykładem takich działań jest stosowanie prefabrykowanych progów zwalniających, podobnych do tych, które już wcześniej skutecznie zabezpieczały inne newralgiczne miejsca – m.in. przy al. Niepodległości czy ul. Kijowskiej. Pozwoli to zredukować ryzyko niebezpiecznych sytuacji do czasu zakończenia całej inwestycji.

Więcej niż bezpieczeństwo: wygoda i dostępność dla wszystkich

Nowoczesne sygnalizacje to nie tylko kwestia bezpieczeństwa – mają również ogromne znaczenie dla wygody mieszkańców. Przykłady z innych części miasta pokazują, że nowe światła umożliwiają tworzenie łatwiej dostępnych przejść. W ostatnim czasie, dzięki podobnym inwestycjom, piesi zyskali wygodniejsze trasy w miejscach, gdzie wcześniej musieli korzystać z kładek lub nadkładać drogi, jak choćby przy ul. Puławskiej czy Wołoskiej.

Wprowadzenie sygnalizacji na skrzyżowaniu Świderskiej i Świętosławskiego to działanie, które realnie wpłynie na codzienny komfort i bezpieczeństwo tysięcy mieszkańców korzystających z tego miejsca każdego dnia.

Źródło: Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie