Próba gwałtu na przystanku – kobieta ocalała dzięki odwadze

Niepokojące wydarzenia na przystanku przy Płochocińskiej: szybka reakcja uratowała kobietę

Próba napaści na Białołęce – co się wydarzyło?

Wczorajszego wieczoru, około godziny 19:30, przystanek autobusowy przy ulicy Płochocińskiej stał się miejscem groźnego zdarzenia. Nieznany mężczyzna zbliżył się do oczekującej na autobus mieszkanki. Napastnik zaatakował ją niespodziewanie od tyłu, próbując siłą odciągnąć w mniej widoczne miejsce. Kobieta wykazała się ogromną odwagą – jej zdecydowany opór i głośny krzyk skutecznie odstraszyły sprawcę. Dzięki szybkiemu użyciu telefonu, poszkodowana zdołała także uwiecznić wizerunek mężczyzny.

Interwencja służb – błyskawiczne działania na miejscu

Chwilę po zgłoszeniu incydentu, na miejsce przybyli funkcjonariusze oraz ratownicy medyczni, wspierani przez zespół dochodzeniowy i psa tropiącego. Na szczęście, dzięki własnej postawie, kobieta uniknęła poważnych obrażeń i nie wymagała hospitalizacji. Służby zabezpieczyły teren, zbierając wszelkie możliwe ślady oraz nagrania z telefonu i monitoringu.

Policja niezwłocznie namierzyła podejrzanego

Zaledwie nieco ponad półtorej godziny po incydencie, w rejonie ulic Modlińskiej i Światowida, patrol policji zatrzymał podejrzanego 37-latka. Mężczyzna był nietrzeźwy, ponadto szybko ustalono, że jest on dobrze znany organom ścigania – wcześniej wielokrotnie karany, objęty listem gończym oraz nakazami doprowadzenia. Funkcjonariusze przeprowadzili rutynowe czynności, a dalsze przeszukanie pozwoliło na zebranie materiałów niezbędnych do postępowania.

Śledztwo i konsekwencje prawne

Zgromadzone dowody trafiły do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Północ. Po przesłuchaniu zatrzymanego prokurator przedstawił mu zarzut usiłowania zgwałcenia, które według obowiązujących przepisów zagrożone jest karą do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd po zapoznaniu się ze sprawą zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.

Wnioski i apel do mieszkańców

To niebezpieczne zdarzenie pokazuje, jak ważne jest zachowanie czujności w przestrzeni publicznej, zwłaszcza po zmroku. Policja zachęca do natychmiastowego zgłaszania podejrzanych osób lub sytuacji – każda informacja może pomóc zapobiec tragedii. Sprawna reakcja zaatakowanej kobiety oraz szybka interwencja mundurowych najprawdopodobniej zapobiegły poważniejszym konsekwencjom. Białołęka pozostaje pod stałą ochroną służb, które przypominają, że bezpieczeństwo mieszkańców to wspólna sprawa całej społeczności.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji