Radomskie lotnisko wznawia działalność po katastrofie F-16, ale z ograniczeniami bezpieczeństwa

Lotnisko w Radomiu stopniowo wznawia działalność po tragicznej katastrofie myśliwca F-16, do której doszło w czwartek na pasie startowym. Samolot wojskowy rozbił się podczas przygotowań do pokazów lotniczych AirShow, w wyniku czego zginął pilot. Port lotniczy został natychmiast zamknięty dla ruchu pasażerskiego.

Eksperci przywracają sprawność lotniska

Zespoły specjalistów z Polskich Portów Lotniczych oraz Instytutu Badawczego Dróg i Mostów rozpoczęły natychmiastowe kontrole infrastruktury po wypadku. Przeprowadzone badania techniczne objęły pas startowy i pozostałe elementy wyposażenia lotniska. Na podstawie analiz przygotowano harmonogram działań mających na celu przywrócenie normalnego funkcjonowania portu.

Anna Dermont potwierdza, że pierwszy etap prac został zakończony pomyślnie, dzięki czemu możliwe stało się uruchomienie wybranych połączeń lotniczych. Pozostałe fazy mają zostać zrealizowane w najbliższych dniach.

Informacje dla podróżnych

Zarządcy lotniska apelują do pasażerów o kontakt z liniami lotniczymi w sprawie statusu zaplanowanych podróży. To przewoźnicy decydują o realizacji konkretnych rejsów w zależności od aktualnej sytuacji operacyjnej. Zalecenie to wynika z trwających jeszcze prac przywracających pełną sprawność portu.

Priorytet dla bezpieczeństwa operacji

Przedstawiciele Polskich Portów Lotniczych zapewniają, że bezpieczeństwo pozostaje najważniejszym kryterium przy podejmowaniu decyzji o wznowieniu lotów. Infrastruktura lotniska znajduje się pod ciągłym monitoringiem technicznym, co ma gwarantować właściwe standardy dla wszystkich operacji lotniczych.

Planowane na czwartek pokazy AirShow zostały całkowicie odwołane w związku z tragedią. Wszystkie wysiłki koncentrują się obecnie na jak najszybszym powrocie lotniska do pełnej operacyjności przy zachowaniu odpowiednich procedur bezpieczeństwa.