Warszawscy mieszkańcy protestują: „Nie przesiądę się do takiej komunikacji!”

Warszawscy mieszkańcy protestują: „Nie przesiądę się do takiej komunikacji!”

Warszawska linia autobusowa 176, łącząca Choszczówkę, Białołękę Dworską oraz Marcelin z kluczowymi punktami komunikacyjnymi, takimi jak tramwaje i metro na Bródnie, staje przed wyzwaniem zbyt rzadkiego kursowania. Radny Filip Pelc podjął działania, aby zwrócić uwagę na problem, składając interpelację w sprawie przywrócenia wcześniejszej częstotliwości kursów tej linii. Zmiany w rozkładzie jazdy, które ograniczyły liczbę kursów, spotkały się z krytyką, ponieważ dla mieszkańców Choszczówki linia 176 jest jedyną opcją dojazdu do centrum.

Wpływ ograniczenia kursów na mieszkańców

Decyzja o zmniejszeniu liczby kursów linii 176 może mieć daleko idące skutki. Wielu mieszkańców obawia się, że zmusi ich to do rezygnacji z korzystania z transportu publicznego na rzecz samochodów, co zwiększy ruch i zanieczyszczenie powietrza. Dla uczniów uczęszczających do szkół nr 110 i 367 mniej kursów oznacza trudności w dotarciu na zajęcia. Obecnie w szczycie autobus przyjeżdża co 20 minut, a poza szczytem co 30 minut. W porównaniu do innych obszarów, takich jak Marywilska, opcje transportowe dla Choszczówki są bardzo ograniczone.

Stanowisko Zarządu Transportu Miejskiego

Zarząd Transportu Miejskiego (ZTM) nie planuje przywrócenia wcześniejszej częstotliwości, argumentując to wynikami pomiarów napełnień. Z ich danych wynika, że większa liczba pasażerów korzysta z odcinka Marcelin — Metro Bródno, podczas gdy na trasie Choszczówka — Marcelin autobus nie jest przepełniony. ZTM wskazuje, że na północnym odcinku liczba pasażerów rzadko przekracza 30-35 osób na kurs.

Reakcja społeczności lokalnej

Mieszkańcy Choszczówki zdecydowali się zorganizować petycję, którą podpisało już kilkaset osób. W swoich komentarzach wyrażają frustrację i poczucie dyskryminacji, obawiając się negatywnego wpływu zmian na codzienne życie. Zwracają uwagę na spóźnienia oraz niewystarczającą liczbę autobusów. ZTM tłumaczy, że zwiększenie liczby kursów do Choszczówki wymagałoby ograniczenia ich na bardziej zatłoczonym odcinku między Marcelinem a metrem, co jest nierealne przy obecnych zasobach.

Przyszłość transportu w Choszczówce

Obawy mieszkańców dotyczą przyszłości komunikacji w ich dzielnicy. Wyrażają niezadowolenie z obecnych rozwiązań i apelują o bardziej zrównoważone podejście do organizacji transportu. Wydaje się, że potrzebne są dalsze negocjacje i poszukiwanie kompromisowych rozwiązań, które zaspokoją potrzeby wszystkich użytkowników transportu publicznego.