Areszt za podpalenie supermarketu w Grodzisku Mazowieckim

W nocy z poniedziałku na wtorek mieszkańców Grodziska Mazowieckiego zaskoczył pożar, który wybuchł w jednym z lokalnych supermarketów. Wydarzenie natychmiast postawiło na nogi wszystkie służby ratunkowe w mieście. Strażacy i policjanci przybyli na miejsce w kilka minut, a cały teren wokół sklepu został szybko zabezpieczony. Działania te miały kluczowe znaczenie – zarówno dla opanowania ognia, jak i dla zapewnienia bezpieczeństwa przechodniom oraz zebraniu pierwszych niezbędnych informacji dotyczących zdarzenia.

Jak wyglądała akcja służb?

Oprócz intensywnej walki z płomieniami, policjanci rozpoczęli natychmiastowe czynności śledcze. Wsparcia udzielili im funkcjonariusze z Oddziału Prewencji Policji. Ich priorytetem było ustalenie, czy ogień pojawił się w wyniku nieszczęśliwego wypadku, czy też ktoś mógł do niego doprowadzić celowo. Do działań dołączyli również eksperci z warszawskiego Wydziału do walki z Terrorem Kryminalnym i Zabójstw, których zadaniem było szczegółowe przesłuchiwanie świadków oraz analiza wszystkich śladów na miejscu zdarzenia.

Co ustalono podczas pierwszych oględzin?

Dzień po zdarzeniu miejsce pożaru zostało poddane wnikliwym badaniom przez biegłych z zakresu pożarnictwa oraz informatyków. Na miejscu obecni byli też prokuratorzy, a także zespół dochodzeniowo-śledczy. Po analizie śladów i zabezpieczonych dowodów pojawiły się pierwsze przypuszczenia. Wyniki ekspertyz wskazały, że najbardziej prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być podpalenie. W związku z tym śledczy rozpoczęli poszukiwania osoby odpowiedzialnej za spowodowanie zagrożenia dla mieszkańców miasta.

Szybkie zatrzymanie podejrzanego

Przełom w sprawie nastąpił bardzo szybko. Analiza materiału dowodowego pozwoliła wytypować osobę, która mogła mieć związek z incydentem. Jeszcze tego samego dnia policjanci zatrzymali 29-latka, którego przewieziono do Prokuratury Rejonowej w Grodzisku Mazowieckim. Mężczyźnie przedstawiono zarzuty dotyczące wywołania pożaru zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób, a także powodującego rozległe straty majątkowe.

Co grozi sprawcy? Skutki pożaru i decyzja sądu

Warto podkreślić, że zniszczenia wywołane pożarem oszacowano na ponad 6 milionów złotych. Po rozpatrzeniu wniosku prokuratury, sąd wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na okres trzech miesięcy. Zgodnie z obowiązującym prawem, za celowe spowodowanie pożaru, który stanowił zagrożenie dla wielu osób i przyniósł znaczne szkody, grozi kara nawet do 20 lat pozbawienia wolności.

Jakie znaczenie ma ta sprawa dla mieszkańców?

Incydent ten pokazuje, jak ważne jest natychmiastowe reagowanie służb oraz współpraca pomiędzy różnymi jednostkami – od strażaków po wyspecjalizowane zespoły policyjne. Mieszkańcy mogą czuć się bezpieczniej, wiedząc, że w przypadku poważnych zagrożeń władze miasta są przygotowane do działania i sprawnego wykrywania sprawców. Sprawa będzie nadal monitorowana przez naszą redakcję, a o kolejnych krokach śledztwa będziemy informować na bieżąco.

Źródło: Komenda Stołeczna Policji